Zaczyna się. Wszędzie pełno mikołajków, reniferków i bałwanków. Sklepy już z końcem listopada zasypują nas ofertami świątecznych prezentów. I choć rzeczywiście jest w czym wybierać, często okazuje się, że 24 grudnia za pasem, a my wciąż nie mamy prezentu dla swojej drugiej połówki. Dlaczego najbliższej osobie tak trudno kupić prezent? Czy istnieją takie, które zaspokoją najbardziej wybrednych małżonków?
To, że mieszkamy z kimś pod jednym dachem wcale nie świadczy o tym, że doskonale wiemy, jaki świąteczny prezent tej osobie sprawić. Jasne – podpowiedzią mogą być kończąca się woda po goleniu, albo krem pod oczy. Ale taki podarunek nieszczególnie wpisuje się w świąteczny, magiczny klimat – to raczej droga na skróty. Co zatem podarować bliskiej osobie w nadchodzące święta?
Prezent dla żony
Wydawałoby się, że z prezentami dla kobiet nie ma problemu. Kolejna torebka? Kolejne buty? Kolejny płaszcz? Czemu nie! Hola-hola drogi mężu, jeśli właśnie pomyślałeś, że dobrnięcie do tego fragmentu artykułu wystarczy i wiesz już co położyć wybrance pod choinką – mylisz się. Otóż (mimo że nikt nie wątpi w twój gust) okazuje się, że możesz nie trafić w upodobania partnerki. Moda zmienia się tak szybko, że coś, co w ostatnim sezonie było marzeniem twojej ukochanej, dziś jest już faux pas. Nie ryzykuj i postaw na podarunek, który sprawdzi się w przypadku każdej kobiety.
A z pewnością sprawdzą się przeżycia. Tak, dobrze czytasz – PRZEŻYCIA. To dziś coraz modniejszy trend w zakupach prezentowych. Bo czy nie lepiej dostać dzień w SPA niż kolejny kubek, koc, albo zestaw ręczników? A jeśli relaks u kosmetyczki brzmi banalnie, to może kurs gotowania egzotycznej kuchni, szkolenie z makijażu, albo szaleństwo na trampolinach? O takim prezencie z pewnością żona długo nie zapomni.
Jesteś tradycjonalistą i chcesz, aby prezent był namacalny i praktyczny? Idealną propozycją będą błyskotki – najlepiej te z metali szlachetnych – one zawsze są trendy. Biżuteria to prezent, który pozostaje z nami na długie lata. Bransoletki, naszyjniki, kolczyki. Jest w czym wybierać. Pamiętaj tylko o jednej zasadzie – dzisiaj stawiamy na minimalizm, a więc klipsy wielkości ucha – odpadają. No chyba, że są po mamusi…
Inne pomysły? Postaw na pasje. Widziałeś jak ostatnio żona podczas rozmowy rysowała coś na kartce? Kup jej szkicownik i podstawowy kurs rysunku. Niedawno z zazdrością patrzyła na spódnicę uszytą przez koleżankę? Pomyśl o maszynie do szycia – podstawowe, do nauki nie kosztują wiele. A może wspominała, że wszystkie jej koleżanki mają w domu zestawy do robienia paznokci hybrydowych? Zamów taki.
Uwaga. Jeśli wybranka mówiła, że odkurzacz już prawie nie ciągnie, albo że mop już się do niczego nie nadaje – to opuść. Kup przed świętami, albo po świętach. Tylko nie wkładaj jej tego pod choinkę…
Prezent dla męża
Drogie panie, możecie się przyznać. Kupowanie prezentu dla faceta to udręka. Oni generalnie mało potrzebują, a jeśli już jest coś takiego, to albo my kobiety się na tym zupełnie nie znamy, albo jest horrendalnie drogie.
Dlatego w przypadku panów też skupmy się najpierw na przeżyciach. Wypad na strzelnicę, przejażdżka monster truckiem, a może kurs nurkowania? Na pewno którejś z tych atrakcji twój partner jeszcze nie zaznał i voucher prezentowy przypadnie mu do gustu.
Uważasz to za zbyt ekstrawaganckie? Pójdźmy, tak jak w przypadku prezentów dla kobiet, w kierunku pasji. Twój facet uwielbia majsterkować? Postaw na nowe narzędzia. Jest zapalonym wędkarzem? Poszukaj ciekawych akcesoriów do wędkowania. Uwielbia dobre kino? Pomyśl o wyjątkowym wydaniu jakiegoś tytułu.
I ostatnia propozycja: gadżety. O tym, że faceci są gadżeciarzami, nikogo nie trzeba przekonywać. Dziś znajdziemy w sieci mnóstwo sklepów, które oferują przydatne, ale równocześnie nietypowe lub personalizowany gadżet.